strof strof
883
BLOG

I teraz, choćby…

strof strof Kultura Obserwuj notkę 171

 

I teraz, choćby się coś zmieniło co będzie? Gdy 
wahadło wykonało swą pracę i zastygło  
w spokojnym zawisie jak pewne sny, 
do których ludzie przyznają się niechętnie i ze wstydem. 
Pas ziemi między tak 
tak, więc niczyjej, 
rozdziela obietnice od spełnień i 
szarość powtarza się we wszystkim, czego 
dosięgnąć zdoła: w łupinach orzechów, dłoniach, 
a jeszcze jak mysz drąży tunele w słonecznym sianie, 
dowodząc, że to materia taka sama jak ruda
żelaza, księżyca ząb czy znoszone przy okazji chrzcin i styp ubranie. 
I w tym wszystkim my, rozcinani z wolna jak koperty 
dla zaspokojenia ciekawości, co w cudzym liście, lecz nadal 
z ledwo wyczuwalnym tętnem w białych i napiętych
niczym odległość między wyspami przegubach,  
co pobrzękują jak skrzydła blaszanych motyli na dachach,  

gdy przybija je dym i to, że zbyt łatwo odnajduje się zguba. 


 

strof
O mnie strof

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura